Powrót do korzeni, czyli zaprzeczenie idei...
Każdy blog musi się kiedyś jakimś wpisem zacząć. Mój zacznie się powrotem do przeszłości.
Obiecałem sobie biegać maratony (kiedy już przestałem myśleć, że one są jedynie dla kosmitów) jednokrotnie w konkretnym miejscu. Do tej pory, w porządku chronologicznym przebiegłem 5:
- 2016.05.15
15 PZU Cracovia Maraton (pan z numerem 1923 to ja)
- 2017.10.01
IX PKO Silesia Maraton
- 2018.01.01
XII Śląski Maraton Noworoczny
- 2018.04.15
4 Gdańsk Maraton
- 2019.03.17
21 Logicom Cyprus Marathon
Przychodzi pora na złamanie zasady biegania przeze mnie maratonów. W dniu 2019.04.28 znowu wystartuję w Krakowie. Prognozy wskazują, że po raz pierwszy nie będę musiał oblewać się wodą. Aura uczyni to za mnie gratisowo.
Z maratońskim pozdrowieniem
Arturo
Dodaj komentarz